Hejka!
Jak już pewnie z poprzednich postów wiecie, jestem ogromną fanką ręcznie robionych rzeczy - zwłaszcza takich, które są w moim stylu! Odkąd parę lat temu zaczęłam aktywnie używać Instagrama, odkryłam, że biżuteria to nie tylko sieciówki jubilerskie i sklepy z ubraniami czy akcesoriami, ale też ogromna liczba małych artystów, którzy sprzedają wytworzone przez siebie kolczyki, naszyjniki, bransoletki i pierścionki w sieci. To właśnie na Instagramie poznałam moich ulubionych rękodzielników, których Wam dziś przedstawię. Pisaliście do mnie, że powinnam pisać o cenach pokazywanych przeze mnie przedmiotów, więc od teraz będę to robić. Zatem do dzieła!
Lemon Lovely
Zdecydowałam się przedstawić Lemon Lovely jako pierwszą, ponieważ ostatnio zrobiłam u niej zamówienie i zostałam oczarowana. Po pierwsze: w wakacyjnej kolekcji, którą znalazłam scrollując Insta na ślimakowym koncie, były wieloryby, czyli moje ulubione zwierzęta. Wedle ustanowionej przez siebie dla siebie zasady musiałam zastanowić się, czy powinnam kupować naszyjnik. Miałam wątpliwości, ponieważ w moim kuferku znajduje się już trochę biżuterii, ale ostatecznie zdecydowałam, że być może nie potrzebuję kolejnego "dyndadła" na szyję, ale z pewnością go bardzo CHCĘ, bo później może nie być okazji. Ostatecznie wyszłam na szczęściarę, bo był to ostatni egzemplarz. c:
Po drugie: zamówienie zostało spakowane nie dość, że funkcjonalnie, aby bezpiecznie dostarczyć biżuterię - to jeszcze przesłodko i z troską o najmniejsze detale. Spodobała mi się zwłaszcza spersonalizowana karteczka. Zresztą sami oceńcie.

A po trzecie, i chyba najważniejsze, zachwyciła mnie rewelacyjna jakość wykonania zawieszki. Wszystkie, nawet najmniejsze, elementy są precyzyjnie wycięte i połączone ze sobą. Całości dopełniają złote akcenty. A tutaj wieloryb lecący przez namalowane przeze mnie niebo (kojarzy mi się to z nutką Gojiry - "Flying Whales" c:).

W ofercie Lemon Lovely znajdziecie słodką biżuterię handmade w większości wykonaną z glinki polimerowej, a wśród niej: babeczki, bezy, urocze zwierzaki, kwiaty, grzybki, awokado, pierogi, pączusie i inne. Artystka przy wykonywaniu niektórych ozdób korzysta z prefabrykatów oraz łączy żywicę z gliną, z czego wychodzą naprawdę przepiękne i magiczne wzory. Jako przykład podrzucam Wam fenomenalną kolekcję Galaxy.

Komplet księżyce kolczyki i naszyjnik

Komplet skrzydła wróżki kolczyki i naszyjnik
Ceny w sklepie są bardzo różne w zależności od tego, jaki wzór wybierzecie (i jaką technikę) - zaczynają się od pinów za ok. 15-20 zł, przez pierścionki (ok. 30 zł), sztyfty, kolczyki i naszyjniki (od mniej skomplikowanych za ok. 35-40 zł po te bardziej za ok. 55-80 zł), broszki (50-60 zł) i bransoletki (od 50 do 100 zł). U Lemon Lovely kupicie również komplety biżuterii, które będą świetnym pomysłem na prezent dla kogoś bliskiego. Natomiast więcej zapłacicie za kolekcję galaxy, gdyż została ona wykonana techniką inną niż większość dostępnych w sklepie ozdób.
Szklany Bez
Agata Fiałek (Szklany Bez) jest artystką, której zaobserwowanie niejako wprowadziło mnie w świat handmade-owego Instagrama. Moim pierwszym zamówieniem od niej był prezent dla mamy - naszyjnik przypominający zamrożonego liścia ze srebrnym łańcuszkiem. Drugi zaś, na rzemyku i z zawieszką liścia zatopionego w żywicy w złotej ramce, dostałam w gratisie za zamówienie, ponieważ wtedy sklep się dopiero rozrastał. Drugie zamówienie - tym razem dla mnie, był to naszyjnik z serduszkiem z holograficznymi cząstkami, który magicznie mieni się w słońcu.

Szklany Bez wykonuje biżuterię z żywicy epoksydowej, w której zalewane są m.in. zbierane przez artystkę kwiaty, chociaż znajdziecie też u niej i inne wzory - np. kolekcję głębinową, która wykonywana jest na podstawie liści, przypominających autorce o podwodnych stworzeniach - co za kreatywność!

Wieloryb z kolekcji głębinowej
Ceny wahają się od 40/50 zł za mniejsze naszyjniki z jedną zawieszką do ok. 90 zł za większe wzory i zestawy.
Mam nadzieję, że wraz z otwarciem sklepu internetowego przybędzie jej zasięgów, bo zdecydowanie warto u niej kupować!
YumikoKawaii
Twórczość Yumiko idealnie trafia w mój gust - jest to biżuteria robiona z gliny polimerowej w japońskim stylu kawaii (o przeuroczym charakterze, chociaż kojarzącym się niektórym z "dziecinnością"). Szczegółowość jej dzieł to zupełnie inny poziom - nawet najmniejsze elementy są dopieszczone. Oczywiście z całej oferty musiałam wybrać właśnie wielorybki i teraz to moje ulubione kolczyki, chociaż zastanawiałam się na ich kupnem rok (od jednego jarmarku świątecznego do drugiego).


Wzory Yumiko są zdecydowanie najbardziej urocze z całej listy, a wśród nich znajdziemy żabki z serduszkami, narwale, pszczółki, gwiazdki, tęcze czy jedzonka z oczami i uśmiechem oraz nieodłącznym rumieńcem na "policzkach".

Kolczyki tościki z jajkiem

Pastelowa spadająca gwiazda
Yumiko możecie znaleźć na Etsy lub na targach (ja znalazłam jej stoisko na jarmarkach bożonarodzeniowych - raz w Warszawie i drugi raz we Wrocławiu). Ceny dostępne na Etsy to ok. 90 zł za mniej skomplikowane wzory i do ok. 120 zł za bardziej. Warto wspomnieć, że na targach można natknąć się na niższe ceny, ponieważ Etsy jest platformą międzynarodową, na której kwota do zapłaty podawana jest przez artystę w zagranicznej walucie, a następnie konwertowana na krajową.
PoCLAYone
PoCLAYone jest chyba moją ulubiona artystką z listy. Pokazuje to skład mojej szkatułki, ponieważ od artystki zgromadziłam najwięcej biżuterii - trzy pary kolczyków (dwie zakupione przeze mnie, jedna - otrzymana w prezencie od narzeczonego) i jeden naszyjnik. Biżuteria jest bardzo dokładnie wykonana i silnie nawiązuje do swoich prawdziwych odpowiedników. Pierwszą rzeczą, którą od niej zakupiłam był srebrny zestaw kolczyków i naszyjnika z wykonanymi z glinki niezapominajkami - moimi ulubionymi kwiatami. Teraz zajmuje on dumne miejsce chyba najczęściej noszonej przeze mnie biżuterii wraz z naszyjnikiem z Kruka, również z tym samym kwiatem.

Następnie na urodziny dostałam od mojego narzeczonego złote kolczyki z błyszczącymi liśćmi Monstery Deliciosy.

Ostatnią parę kolczyków zakupiłam w walentynkowej promocji - są to słodziachne, różowe kawusie z bitą śmietaną w różowych kubeczkach z serduszkami.

Natomiast w ofercie PoCLAYone znajdziecie ogrom kwiatów, sezonowych akcesoriów i szeroką gamę wyboru. Artystka cały czas pracuje nad nowymi wzorami i pomysłami i wykonuje np. kolczyki w kilku różnych wersjach - do wyboru do koloru! Warto również obserwować jej sklep, ponieważ czasem możecie tam znaleźć promocje.
U PoCLAYone kupicie kolczyki już od 30 zł, kończąc na 100 zł przy najbardziej skomplikowanych zawieszkach (np. takich jak poniższe ćmy).

Kolczyki ćmy granatowo-czarne
Za naszyjniki zapłacicie od 50 zł do 130 zł - przy czym górna granica to biżuteria z kamieni naturalnych. Jest też kilka zestawów, które będą świetnym prezentem na każdą okazję.

Letni naszyjnik z akwamarynu z perłową muszlą
To już wszystko w tym wpisie! Bardzo Ci dziękuję, jeżeli udało Ci się przeczytać go do końca. Mam nadzieję, że udało mi się w jakiś sposób Cię zainspirować - każdy gest wsparcia dla rękodzielników jest niezastąpiony.
Ja natomiast szykuję się na wycieczkę pod namiot i może o tym również napiszę - w końcu również w podróży można się ślimaczyć.
Miłego dnia!
~Wakacyjny Ślimak
